MIEJSCA WE WROCŁAWIU PRZYJAZNE DZIECIOM

Czyli: miejsca we Wrocławiu, do których można wybrać się z dziećmi w niepogodę i w pogodę też. W tym cyklu przedstawię Wam kawiarnie, restauracje, muzea, galeria, place zabaw i inne miejsca przyjazne najmłodszym mieszkańcom stolicy Dolnego Śląska.

Zastanawiałam się, w jaki sposób ugryźć ten wpis. W idealnym życiu podzieliłabym wszystkie miejscówki ze względu na dzielnice, w których się znajdują. Doszłam jednak do wniosku, że eksplorowanie każdego osiedla po kolei zajęłoby mi wieki, a zbliża się jesień, więc domyślam się, że jakiekolwiek miejsca, do których można wybrać się z małym dzieckiem będą dla Was na wagę złota. Ustaliłam zatem, że podzielę się z Wami tym, co już udało mi się znaleźć, dopisując w kolejnych częściach tego cyklu nowe miejsca. I może potem uda mi się zrobić jakąś sensowną mapę.

BEMA CAFE

Drobnera 38/Legnicka 56/Grabiszyńska 238

W każdym z trzech lokali znajduje się kącik dla dzieci wyposażony w podstawowe zabawki: kredki, klocki, książki. Kąciki urządzone są mniej więcej w samym środku kawiarni, dzięki czemu można sobie usiąść z kawą / jedzeniem przy stoliku i mieć dziecko cały czas na oku. W łazience znajduje się przewijak.

DI CAFE DELI

Powstańców Śląskich 95 (Sky Tower, I piętro)

Długi drewniany stół, krzesełka, a do tego klocki, samochody, karty do gry, książki i wszystko to, co jest w stanie zająć Twoje dziecko na 10 minut. Tak prezentuje się strefa dla dzieci w DI. Uwaga: w Dinette na Placu Teatralnym nie ma już niestety żadnego dziecięcego kącika.

CENTRUM HISTORII ZAJEZDNIA

Grabiszyńska 184

Kącik mieści się w głównym hallu – pomiędzy muzeum a restauracją. Jest tu bardzo dużo miejsca, więc dzieciaki spokojnie mogą korzystać ze wszystkich – nawet tych najbardziej mobilnych zabawek. Co najważniejsze: zachęcam Was do odwiedzenia samej stałej wystawy muzeum (Wrocław 1945-2016) byłam tu z Niną dwa razy – w tym pierwszy raz kiedy miała roczek i obu nam się bardzo podobało.

KRZYKI ŚMIECHY CAFE

Krzycka 64a

Czyli typowa bawialnia z ogrodzonym kącikiem dla dzieci, przestrzenią w ogrodzie oraz zajęciami dodatkowymi na I piętrze. I choć mogłoby się wydawać, że jest tu wszystko, czego pragnie matka z małym dzieckiem, podczas 2 wizyt nie załapałam klimatu tego miejsca, miałam wrażenie, że obsługa jest niesympatyczna i pomimo, że mieszkałam stosunkowo niedaleko tej kawiarni, nie bywałyśmy tam z Niną za często. Wrzucam, bo może Wy będziecie mieć inne spostrzeżenia. Uwaga: kiepsko tu z miejscami parkingowymi.

ETNO CAFE BARBARA

Świdnicka 8b

Chyba moje ulubione miejsce na miejskie wyjścia z Niną. Znajdziecie tu fantastyczną drewnianą kryjówkę, mnóstwo miejsca + regały wypełnione designerskimi książkami. Uwielbiam!

HOPA OPA kawa i zabawa

Barskich 13


Fantastyczna kawiarnia dla dzieci, niestety daleko od centrum. Znajdziecie tu wydzieloną połowę pomieszczenia na wewnętrzny plac zabaw dla dzieci, menu dziecięce, przewijaki, nocniki i co tam jeszcze tylko chcecie. Polecam!

FOKS

Krzycka 83c/1c

Jedno z ciekawszych miejsc na wrocławskich Krzykach. Duża kawiarnia z całym piętrem przeznaczonym dla dzieci. Są tu wszystkie udogodnienia, o jakich możecie pomarzyć (choć wg mnie menu pozostawia wiele do życzenia). Przez ostatnie pół roku przychodziłyśmy tutaj z Niną na zajęcia muzyczne. Jedyne do czego mogę się przyczepić to godziny otwarcia – nie wiem, na jakich zasadach działa kawiarnia, ale zdarzyło mi się przyjść w godzinach urzędowania lokalu, a mimo to, ten był zamknięty.


Kolejne miejsca w następnym odcinku!